Stanowisko
Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Młodych z Zapalnymi Chorobami
Tkanki Łącznej „3majmy się razem” w sprawie ograniczania przez Ministerstwo Zdrowia dostępu
pacjentów do świadczeń gwarantowanych w zakresie leczenia biologicznego dla reumatoidalnego zapalenia stawów (rzs) o
przebiegu agresywnym.
W związku z pismem Ministerstwa
Zdrowia z marca 2015 r. jakie zostało przesłane przez Departament Polityki
Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia do prezesów Oddziałów Wojewódzkich
NFZ oraz
Przewodniczącej Zespołu Koordynacyjnego, w sprawie wątpliwości wśród
lekarzy reumatologów dotyczących interpretacji zasad finansowania terapii
biologicznych w ramach programów lekowych opisanych załącznikami B.33 oraz B.45
informujemy, że niepokój Pacjentów budzi sposób interpretacji, przedstawiony
przez przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia.
Oburzenie wywołują słowa w których Ministerstwo
Zdrowia pisze, że lekarze „obowiązani są do przestrzegania zasad wynikających z
jego treści. Programy lekowe nie stanowią wytycznych postępowania medycznego
lecz określają zakres świadczenia gwarantowanego finansowany przez płatnika
publicznego” . Tym samym Ministerstwo
Zdrowia przyznaje, że programy lekowe nie mają merytorycznego uzasadnienia w
odniesieniu do aktualnej wiedzy medycznej, i nie służą monitorowaniu zdrowia
pacjenta, a działają jako narzędzie nacisku administracyjnego blokując tym
samym właściwy proces leczenia i suwerenne indywidualne decyzje lekarza
odnośnie potrzeb terapeutycznych danego pacjenta. Monitorowanie decyzji
lekarza czy dobrze (wg. Płatnika) wydaje publiczne pieniądze powinno następować
jedynie w ramach procesów statystycznych kontroli preskrypcji, a nie poprzez
działanie przedstawione w w/w piśmie. Takie
działanie jest niezgodne z prawem i jest ze szkodą dla zdrowia i życia
pacjentów. Na taki sposób interpretacji nie wyrażamy jako Pacjenci zgody.
Za nieuzasadnione i szkodliwe dla Pacjenta uznajemy też utrzymywanie zapisu
w programach lekowych o możliwości zastosowania u jednego pacjenta z
reumatoidalnym zapaleniem stawów maksymalnie trzech leków biologicznych w
sytuacji, kiedy możliwości wyboru leków w programach lekowych się
zwiększają. Istnienie tego zapisu sprawia, że ze skutecznego leczenia
wykluczani są młodzi dorośli z MIZS którzy zachorowali w dzieciństwie i jako
osoby dorosłe muszą kontynuować leczenie. Często bowiem zdarza się, że
osoby te będąc dziećmi otrzymali dwa
leki biologiczne i po przekroczeniu 18 roku życia w świetle zapisów programu
przysługuje im prawo do leczenia ostatnim lekiem biologicznym, tzw. trzeciej
linii. Tym samym programy leczenia biologicznego w chorobach reumatycznych dyskryminują
osoby najdłużej i najciężej chorujące .
W Polsce
istnieje możliwość nowoczesnego leczenia, aczkolwiek formuła, którą stworzono w
naszym kraju dla stosowania nowoczesnych terapii (programy lekowe), jest
ewenementem w Europie i nie ma merytorycznego uzasadnienia w HTA i EBM. Jakiekolwiek inne uzasadnienie dla jej
powołania niż potrzeba narzędzia do biurokratycznego ograniczania leczenia jest
świadomym działaniem na szkodę pacjenta. Należy dążyć do jak najszybszej zmiany
tego patologicznego stanu rzeczy! Pożądane byłoby przywrócenie normalności, to
znaczy, że leki biologiczne, o
potwierdzonej naukowo skuteczności, powinny być dostępne w aptekach i wydawane
na podstawie preskrypcji lekarza specjalisty. Opisy programów lekowych
powinny być zastąpione rekomendacjami towarzystw naukowych i standardami
leczenia danych chorób, a stosowanie się do nich powinno być decyzją lekarzy
prowadzących danego Pacjenta, znających przebieg choroby i jego specyfikę tak,
aby odpowiedzialność za wdrożone leczenie była po stronie lekarzy. W obecnych
warunkach Pacjent w programie lekowym jest de facto jego zakładnikiem. Program, który miał
sprzyjać przywracaniu pacjentów do pracy, wymaga od nich pełnej dyspozycyjności
i poddania się biurokratycznym zapisom.
Wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany
powinny mieć na celu troskę o poprawę dostępności, skuteczności i opłacalności
leczenia biologicznego w chorobach reumatycznych. Wprowadzone
zmiany niezgodne ze standardami obniżają skuteczność leczenia, a u
specjalistów wywołują poczucie konfliktu między obowiązkiem wynikającym z
ustawy o zawodzie lekarza i praw pacjenta a niemożnością dotrzymania tego
standardu w praktyce z powodu regulacji narzucanych przez Ministerstwo czy
Płatnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz